Przygody Minimali

O Autorce

Nazywam się Damaris Ratka. Jestem nauczycielką przedszkola, logopedą, a przede wszystkim mamą trójki cudownych dzieci, które uwielbiają słuchać bajek. Od lat opowiadam im historie – nie tylko na dobranoc, ale też w ciągu dnia, przy śniadaniu, w aucie czy podczas wspólnych wycieczek.


Pewnego wieczoru, gdy moje dzieci już prawie zasypiały, wymyśliłam opowieść o małych ludzikach mieszkających w ścianie między ich pokojami. Tak właśnie narodziła się historia o Minimali – bohaterach, którzy z ciekawością poznają nasz świat i przeżywają niesamowite przygody razem z Noemi, Nadią i Natanaelem.


W mojej głowie mieszka jeszcze wiele bajek – opowiedzianych i tych, które dopiero czekają, by ujrzeć światło dzienne. Marzę o tym, by napisać kolejne części serii o Minimali i podzielić się nimi z dziećmi i rodzicami, którzy kochają bajki tak samo jak moja rodzina.

"Nie za górami, nie za lasami, ani też nie za siedmioma dolinami...ale bardzo blisko Twojego domu, tuż za rogiem mieszka trójka rodzeństwa wraz ze swoimi najlepszymi, malutkimi przyjaciółmi MINIMALI. Wspólnie przeżywają fantastyczne przygody, które mogą przydarzyć się każdemu...

Dorota, mama Kuby, Poli i Neli

Dorota, mama Kuby, Poli i Neli

"Nie za górami, nie za lasami, ani też nie za siedmioma dolinami...ale bardzo blisko Twojego domu, tuż za rogiem mieszka trójka rodzeństwa wraz ze swoimi najlepszymi, malutkimi przyjaciółmi MINIMALI. Wspólnie przeżywają fantastyczne przygody, które mogą przydarzyć się każdemu...

"Mega! Już chcemy ciąg dalszy. Chciałybyśmy mieć takie drzwiczki do domku MINIMALI, zmniejszyć się i zobaczyć co jest tam w środku."

Ela i Emilka, czytelniczki

Ela i Emilka, czytelniczki

"Mega! Już chcemy ciąg dalszy. Chciałybyśmy mieć takie drzwiczki do domku MINIMALI, zmniejszyć się i zobaczyć co jest tam w środku."

"Bardzo przyjemnie czyta się te historie. Są one takie pozytywne i cudownie działają na wyobraźnię. Fajne jest jak Minimali nie do końca rozumieją otaczający je świat i mieszają pojęcia, znaczenia czy przeznaczenia różnych przedmiotów. Moje córki wybuchają wtedy śmiechem...

Magda, mama Helenki i Inki

Magda, mama Helenki i Inki

"Bardzo przyjemnie czyta się te historie. Są one takie pozytywne i cudownie działają na wyobraźnię. Fajne jest jak Minimali nie do końca rozumieją otaczający je świat i mieszają pojęcia, znaczenia czy przeznaczenia różnych przedmiotów. Moje córki wybuchają wtedy śmiechem...